No właśnie dlaczego założyłam tego bloga?
Napewno dlatego żeby mieć pamiątkę za kilka lat i spojrzeć na zdjęcia i wpisy. Choć to już nie będzie pewnie tak jak się buduje od początku samemu i wpisy są aktualne z pracami na budowie. Ja niestety nie jestem wstanie tak tego opisać jakbym chciała. Naprzykład w dniu gdy tynki zostały położone albo gdy schły i codziennie rano biegliśmy na budowę otworzyć okna i wietrzyć puki pogoda dopisywała. A te wpatrywanie się w te ściany gdy już troszkę tylko pozostało mokrego tynku i te myśli kiedy to wyschnie??? Ach no niestety........
Tak naprawdę chciałabym zrobić niespodziankę mężowi gdy po wykończeniu naszego ananaska wprowadzimy się to pokażę mu dopiero wtedy tego bloga. Postaram się jak najszybciej powstawiać zdjęcia i troszkę opisać do stanu tego aktualnego z naszą budową i na bieżąco wpisywać już tak jak jest.
Pozdrawiam